Oficjalne potwierdzenie powrotu Grand Prix Kanady do kalendarza Formuły 1 w przyszłym sezonie powinno pojawić się jeszcze w tym tygodniu. Tak przynajmniej donosi francuskojęzyczny dziennik 'La Presse'.
Zdaniem 'La Presse' Ecclestone i organizatorzy zakończyli już rozmowy i porozumienie może zostać podpisane podczas spotkania w środę. Tego samego dnia rząd Quebec powinien podpisać zgodę. "To powinna być formalność" - czytamy.
Nowym promotorem wyścigu F1 w Kanadzie jest Francois Dumontier, szef Octane Management.
24.11.2009 12:36
0
No i dobrze, zeby byla Kanada. Moze powtórzy sie historia z sezonu 2008... ech...
24.11.2009 13:17
0
tak Kanadzie - tak dla zielonych torów w pieknych lokacjach!
24.11.2009 15:07
0
to chyba jeden z najlepszych torów w F1 :) dobrze by było jakby znów tam rozgrywano GP :)
24.11.2009 15:28
0
1. orinocoPL no fajnie bybylo jak by Robert wygrał i w Bahrajnie moze tez sie powtórzy ale tylko z kwalifikacji.
24.11.2009 15:50
0
bardzo bardzo dobrze kanada to najlepszy tor w kalendarzu i szkoda jak by go nie bylo po za tym kubica tam wygral
24.11.2009 17:06
0
może nie najleprzy ale byłoby szkoda. Do obiekty Tilkego w miejscach mających tyle wspólnego z F1 co ja z baletem mongolskim nie mają ducha, że tak patetycznie się wyraże. Ja to mam takie marzenie F1 na torze Laguna Seca USA. Korkociąg. Ale pewnie niewielu z Was mnie poprze...;)W końcu na temat wszystkiego co Amerykańskie macie w w znakomitej więkrzości wyrobione zdanie.
24.11.2009 17:24
0
Byc moze powtorzy sie historia z 2008 roku.
24.11.2009 20:53
0
Jeden z lepszych torów w kalendarzu z tragiczną i zajefajną historią dla naszego rodzynka. Musi zostać, bo to chyba na razie jedyny tor w Ameryce.
24.11.2009 23:03
0
6. beltzaboob, ja Cię popieram:D. Tor jest naprawdę niesamowity, tyle że do F1 trzeba by go wydłużyć, bo bolidy przejeżdżałyby okrążenie w czasie ok. minuty. Ale tor jest niesamowicie udany - czego nie można powiedzieć o nowych obiektach F1:). Przed chwilą grałem w ToCĘ RD3, przejechałem wyścig na Nurburgring, gdzie trzeba nie dość, że hamować, to jeszcze wchodzić odpowiednioo w zakręt, często hamować w czasie skrętu lub na wyczucie. Następnie jeździłem w Bahrajnie - gaz do dechy, hamulec, zakręt, gaz do dechy. Heh.
24.11.2009 23:08
0
6. beltzaboob i 9. Konik_mekr-panowie,LS plus N to pomysl swietny, ale znajac Bernie'go raczej nierealny. A szkoda...
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się